środa, 29 stycznia 2014
B.A.P - Wyjdziesz za mnie? ( Yongguk )
Więc tak... Ten scenariusz NIE JEST mojego autorstwa. Napisała go moja koleżanka ;)
Życzę miłego czytania ^.^
___- miejsce na twoje imię
Właśnie szłaś do kawiarni,którą otworzyłaś wraz ze swoim najlepszym przyjacielem . Znałaś go już bardzo długo , gdyż mieszkaliście na tym samym osiedlu kiedy byliście mali . Można was nazwać przyjaciółmi od piaskownicy . Lecz Ty czułaś do niego coś więcej niż wszystkim innym się wydawało . Kochałaś go i to bardzo , ale nie mogłaś mu tego powiedzieć . Dlaczego ? Dlatego bo bałaś się , że go stracisz go na zawsze . Nie chciałaś zniszczyć waszej przyjaźni . Kiedy dotarłaś na miejsce zauważyłaś że w środku jest już Bang . Nie zdziwiło Ciebie to ani trochę , ponieważ codziennie tak było . Kiedy otwierałaś drzwi zadzwonił dzwonek , który informuje , że ktoś właśnie wszedł lub wyszedł .
- Cześć ____ ! - przywitał cię Twój przyjaciel z uśmiechem na twarzy w sumie jak zawsze .
- Cześć Bang ! - przywitałaś się z nim odwzajemniłaś uśmiech . Zauważyłaś , że chłopak jest w tych samych ubraniach co wczoraj
- Widzę , że ktoś tu został na noc i upiekł przepyszne ciasto? -spojrzałaś na chłopaka
-Nie dotykaj ____. To ciasto nie jest dla ciebie . -oznajmił Bang
- Tak ? A można wiedzieć dla kogo upiekłeś to ciasto ? - spytałaś trochę zdziwiona
- Owszem . Upiekłem je dla pewnej cudownej kobiety , którą bardzo kocham i szanuję. - spojrzał na Ciebie.
Zaprosiłem ją tutaj . - powiedział z uśmiechem patrząc Ci w oczy.
Zdziwiłaś się bo Bang nigdy nie wspominał Tobie,że ma dziewczynę .
- A może powiesz mi jak się nazywa ta szczęściara dla której zerwałeś noc ? -dopytywałaś
- ____ dowiesz się w swoim czasie -
- Oppa proooszęęę - powiedziałaś i zrobiłaś aegyo.
- ____ nie tym razem . Mogę Tobie powiedzieć tylko tyle , że znasz i lubisz tą osobę,a ta osoba lubi Ciebie.- zaczął - teraz ja uciekam i wrócę za jakieś dwie godziny - powiedział to zakładając kurtkę.
Posmutniałaś ponieważ Twój najlepszy przyjaciel,którego tak bardzo kochałaś prawdo podobnie miał dziewczynę. Miałaś powoli mętlik w głowie.
-____ co się dzieje ? Dlaczego jesteś smutna ? - spytał się Bang z troską w głosie
- To nic takiego - uśmiechnęłaś się sztucznie
- _____ ! Przecież widzę że coś ciebie trapi. Pamiętaj mi możesz wszystko powiedzieć. -spojrzał na Ciebie
- Oppa to nic takiego,a teraz uciekaj bo jak dobrze mi się zdaje to się gdzieś wybierałeś . -poganiałaś go
- Dobra tym razem odpuszczę ,ale jak wrócę mam widzieć banana na twojej twarzy.Rozumiemy się ? -zrobił poważną minę
- Tak jest kapitanie. -zaśmiałaś się
- To ja uciekam pa -powiedział i pomachał Ci na odchodne
- Pa - pożegnałaś się z nim i poszłaś trochę ogarnąć kuchnię i zanieść ciasto na zaplecze. Szybko się z tym bałaganem owinęłaś .Kiedy na zegarze wybiła godzina dziewiąta przyjęłaś pierwsze zamówienie. Te dwie godziny bardzo szybko Tobie zleciały. Kiedy przyszedł Bang uśmiechnęłaś się do niego czule i mocno go przytuliłaś .
- Spokojnie ____ przecież nie było mnie zaledwie dwie godziny - powiedział to trochę rozbawionym tonem
- Ale ja już się stęskniłam za Tobą - szepnęłaś
Kiedy Bang usłyszał dzwonek szybko się od Ciebie oderwał i podszedł do starszej kobiety, która kogoś Tobie przypominała ,ale nie mogłaś sobie za żadne skarby przypomnieć kogo . Twój Oppa zaprowadził kobietę do wolnego stolika i podszedł do Ciebie.Poprosił Cię abyś ukroiła trzy kawałki ciasta i zrobiła kawę. Kiedy już to zrobiłaś zaniosłaś do stolika. Dopiero wtedy rozpoznałaś kobietę.To była mama Bang'a.
- Dzień dobry - przywitałaś się z uśmiechem na twarzy
- Witaj ____ jak ja Ciebie dawno nie widziałam . Jesteś ładniejsza niż wcześniej -powiedziała z radością kobieta.
Miałaś zamiar odejść ale niespodziewanie Bang chwycił Twoją dłoń.
- ____ proszę usiądź z Nami muszę o coś ważnego Ciebie spytać. -oznajmił Bang.
Kiwnęłaś tylko głową i usiadłaś ,a on wtedy stał i wyjął małe pudełeczko w kształcie serduszka . Klękną przed Tobą i spytał.
- ____ uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i wyjdziesz za mnie ? - patrzyłaś się ze zdziwieniem na chłopaka.
- Bang ... ja ... TAK - i rzuciłaś mu się na szyję a wszyscy klienci zaczęli klaskać.
Mama Yongguk'a była w nie małym szoku. Ty zresztą też.
- Synku wiedziałam,że chcesz to zrobić ale nie wiedziałam,że zrobisz to przy mnie - powiedziała mama Bang'.
-Teraz mam przy sobie dwie najważniejsze mi osoby -powiedział chłopak i Cię mocno przytulił.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAjj. Usunął mi się przez przypadek komentarz Twój. :c tak to jedt jak z tel się odpowiada... ;/
UsuńA z lc9 kolejny rozdział pojawi się jak będzie więcej komentarzy i czytelników. ;)
Już się nie mogę doczekać ^.^
UsuńSuper scenariusz tylko troszkę krótki, ale i tak mi się podoba. :) Widzę zrobiłaś postępy bo we wcześniejszych scenariuszach były jakieś niedociągnięcia, a ten jest już perfekcyjny. :) Kobieto pisz szybciej ten rozdział bo nie wytrzymam :D Jakbym mogła zamówić scenariusz to bardzo bym poprosiła o scenariusz z Chenem z EXO ... i jakbym mogła dwa to jeszcze z Rasą z LC9 :)
OdpowiedzUsuńŻyczę weny :*
PS. Jakbyś mogła to wyłącz weryfikację obrazkową :)
Najpierw dodam rozdział jak znajdę chwilę czasu. A potem scenariusze ;)
OdpowiedzUsuńI napisze dwa ;3
Ah, jak to ja.. Zawsze przy takich scenariuszach typu coś szczęśliwego to się wzruszam. Łza mi się w oku zakręciła hehe. Scenariusz bardzo fajny, krótki ale przyjemny. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać xD
UsuńPanna D